Podstawa dobrego prospektingu, czyli sztuki znajdywania nowych klientów

Kiedy w 2012 r. zostałem szefem dywizji produktowej w Grouponie, odkryłem z całą mocą prawdziwość słów K. Darwina: „organ nieużywany zanika”. Po latach pracy w branży IT zanikła u mnie umiejętność prospektingu, czyli zdobywania nowych klientów.Po co miałbym jej używać? Przecież w branży znałem „wszystkich”.W branży (czyt. w mojej bańce networkingowej) tak, ale poza branżą? Dyrektor handlowy pewnej firmy produkującej klocki dla dzieci, po 3 próbach kontaktu, w końcu umówił się ze mną… […]