Zdarza się jednak, że pracownicy poświęcają się zbytnio tej pierwszej części.
Wówczas łatwo mogą zatracić potrzebę odpoczynku.
Według badań Pracuj.pl aż 20% pracowników uważa, że ich pracodawca podchodzi nieprzychylnie do brania urlopów. To relikt początków XX w. kiedy zarządzanie ludźmi polegało na kontroli ich czasu pracy i porównywaniu z normami. Nie ma się co dziwić, ponieważ od większości pracowników nie wymagano wiele więcej niż od sprawnych maszyn. Większość PKB świata tworzył przemysł.
Dziś, gdy nawet w Polsce większość PKB tworzą usługi, o wiele ważniejsza stała się jakość pracy, a nie czas w niej spędzony.
Niestety w wielu firmach krążą nadal duchy kultury organizacyjnej z ubiegłego wieku. Nie dość, że powodują straty w wydajności, to szkodzą firmie, obniżając jej pozycję na rynku pracy.
Dobry wypoczynek pracowników nie jest tylko ich sprawą.
Dlatego to do liderów należy wsparcie procesu dobrego odpoczynku i uświadomienia pracownikom, że ich relaks i zdrowie psychiczne są dla firmy tak samo ważne, jak wydajność pracy.
Jest jednak wiele powodów niechęci do urlopu.
- Wiele osób postrzega urlop jako moment utraty kontroli nad zadaniami, a to rodzi poczucie braku bezpieczeństwa. W efekcie nie korzystają z urlopów w sposób należyty i nie zrzucają z siebie nagromadzonego stresu.
Najlepszym sposobem jest system zastępstw urlopowych. Warto upewnić się, że wszyscy w firmie mają swój backup i że każdy rozumie, że jakość zastępstwa podczas urlopu kolegi lub koleżanki pozwoli mu odpuścić kontrolę i odpocząć.
- Innym powodem jest przeświadczenie, że swoje miejsce w karierze zawdzięczamy przypadkowi, szczęściu, nie zasługujemy na nie tak jak inni oraz jest tylko kwestią czasu, gdy wszyscy się zorientują.
Czy to coś wyjątkowego?
Badania J.Harvey i C.Katz pokazały, że aż 70% ludzi odczuwało w pewnym okresie swojej kariery syndrom oszusta (zwłaszcza osoby na wysokich stanowiskach i kobiety).
U osób dotkniętych syndromem oszusta urlopy są katastrofą. Nie jest łatwo uwierzyć w siebie. Oszukiwanie samego siebie przychodzi w końcu najtrudniej.
Na Zachodzie dobrym pomysłem są tzw. sabbatical leave. Jeśli nie jesteśmy gotowi na dobry urlop, możemy go przechować i po paru latach wykorzystać w postaci paru miesięcy wolnego.
- Czasem ludzie nie mają po prostu nawyku brania urlopu. Nie planują go, nie mają pomysłu, nie mają motywacji. Zwykle to wzorce brane od innych. Najgorzej, jeśli tym wzorcem jest szef.
Telefony i e-maile przełożonego z wakacji nie do końca świadczą o jego poświęceniu dla firmy. To raczej objaw lekceważenia roli urlopu.
Jeśli jesteś szefem, jakość twojego urlopu nie jest już tylko twoją sprawą.
Dobry szef nie tylko dba o niski wskaźnik rezerw finansowych na niewykorzystane urlopy, ale również nie zakłada, że jakość urlopów pracowników to tylko ich sprawa.