Kolejne zjawisko korporacyjne to tzw. Pomnik Złego Zatrudnienia.
W wyniku błędów podczas rekrutacji w dużych organizacjach zdarzają się osoby, które nie nadają się do pracy na swoim stanowisku, ale nie można z tym nic zrobić. Taka osoba tkwi (czasem latami) w organizacji i staje się żywym Pomnikiem Złego Zatrudnienia.
Najczęstsze sytuacje, w których powstaje Pomnik:
- stanowiska, na których nie można ocenić jakości pracy, ponieważ efekty nie są mierzone żadnymi KPIs.
- w organizacji trwa okres ‘hiring freeze’ lub ‘reduction by attrition’ i żaden menedżer nie pozbędzie się nawet najgorszego pracownika, bo wie, że nie dostanie na jego miejsce nikogo nowego,
- pozycja raportuje „w chmurę” i nikt nie ma bezpośredniego kontaktu z decydentem.
Kiedy coś idzie bardzo niedobrze podczas rekrutacji, nie oczekuj, że potem się uda naprawić. Jednak błędów nie da się uniknąć. Jak zatem rozpoznać już na samym początku współpracy, że coś poszło nie tak z rekrutacją?
Typowe objawy to:
- negatywne nastawienie od samego początku
- nieustanne mówienie „a w mojej poprzedniej pracy”
- niedotrzymywanie terminów i spóźnienia do pracy
- zadawanie wciąż tych samych pytań
- narzekanie na drobne rzeczy
- arogancka postawa
- brak elastyczności („to nie moje zadanie”)
#KordoEdukacja