Niezależnie od tego, czy twoja cena to 100 zł, 300 zł, 500 zł czy 1000 zł zawsze będą ludzie, którym ta cena wyda się za wysoka. I tutaj ludzie zaczynający biznes na samym początku popełniają często fundamentalny błąd.
Skoro się nie sprzedaje za 200 zł, to spróbujmy za 180 zł, a potem za 150 zł. Zawsze znajdą się klienci, którym cena nie będzie odpowiadać.
Tymczasem jest bardzo wiele powodów tego, dlaczego sprzedaż nie rośnie i cena wcale nie musi być tym jedynym najważniejszym.
Najdrożsi fryzjerzy w Polsce biorą +1000 zł za usługę, to się oczywiście nazywa wtedy „projektowanie fryzury” i obejmuje „konsultację stylistyczną, przygotowanie graficznych wizualizacji, wybór fryzury i strzyżenie”.
Najdroższy catering kosztuje kilkaset złotych za osobę, a nad na jego powstaniem czuwają kreatorzy smaku w tym np. „siódmy na świecie wizjoner specjałów cukierniczych”.
Tak naprawdę obniżenie cen produktów i usług wcale nie wspiera biznesu. Prawdziwy sukces biznesowy zależy od niezawodnych, stałych klientów i solidnych, przynoszących zysk cen.
Niestety wiele firm uważa, że obniżanie cen to jedyna opcja w trudnych czasach.
Dlaczego obniżanie cen nie jest dobrą praktyką?
1.
Nie jest prawdą, że klienci reagują jedynie na cenę. W rzeczywistości ludzi najczęściej stać na to, na co chcą lub o czym marzą.
2.
Najpoważniejsze szkody, jakie niskie ceny mogą niepotrzebnie wyrządzić Twojej firmie, można łatwo obliczyć. W szczególności niższe ceny mogą spowodować erozję marży, która zmniejsza kwotę zarabianą na każdej transakcji i ostatecznie obniża rentowność. Mniejsza rentowność utrudnia zwiększanie wynagrodzeń pracowników i inwestowanie w programy marketingowe, czy w rozwój firmy. Wprawdzie niższe ceny mogą wywołać krótkoterminowy pik sprzedaży, to również mogą poważnie zaszkodzić przyszłej strukturze finansowej.
3.
Niskie ceny nieodparcie wiążą się z niską jakością. Nawet jeśli tak nie jest, to klienci tak mogą pomyśleć.
4.
Proces myślowy dotyczący ustalania cen powinien skupiać się na korzyściach płynących dla klientów.
5.
Jeśli uważasz, że zarabiasz „nieprzyzwoicie dużo”, zawsze możesz klientom oddać część zysku w postaci gratisów, extra usługi lub część ceny przekazać na cele dobroczynne.
6.
Dopuszczenie strachu do procesu myślowego dotyczącego cen zwiększa prawdopodobieństwo, że firma pozostanie mała. Niskie ceny stają się częścią tożsamości biznesowej, a strach paraliżuje przed możliwością podniesienia cen.
Nie dać się wpędzić w spiralę malejących cen. To droga do stagnacji, frustracji, a nawet upadku biznesu.
Prawdziwe pieniądze robi się na podnoszeniu ceny i nieustannym szukaniu klientów zgodnych zapłacić (jeszcze) więcej.
W końcu biznes to rozwiązywanie problemów innych ludzi za pieniądze.
🔸Jakie wyzwania spotkał*ś podczas ustalania cen?
Fot ©Adobe Stock