Perfekcjonizm jest przereklamowany?

Perfekcjonizm_mentoring_Marcin Babiak

Byłem perfekcjonistą przez wiele lat. Powiem Wam, jak to wygląda od środka. Wcale nie jest perfekcyjnie!
Perfekcjonista nie jest perfekcyjnie zorganizowany, punktualny, sfokusowany na celu, ani nie ma poczucia, że się rozwija. Wciąż za czymś goni, wciąż czegoś szuka, wciąż próbuje być dobry.
Wciąż ma poczucie, że nie jest i chyba nigdy nie będzie.
Perfekcjonizm jest smutny, pełen obaw i ma zadyszkę.

📅
Perfekcjonizm powoduje przepełnienie kalendarza.
Perfekcjonista myśli: ta ostatnia jedna godzina, która pozostała do wyjścia na spotkanie, to doskonały czas, żeby zrobić tysiące innych rzeczy, bo przecież się zdąży, bo przecież są ważne, bo przecież inaczej się zmarnuje.

Dziś też mam kalendarz na full. Jednak odkryłem w sobie lekkość do przerzucania rzeczy mniej ważnych na inne dni lub świadomą rezygnację z tego, co jednak się nigdy nie wydarzy.

🗣️
Perfekcjonizm paraliżuje rozwój osobisty.
Perfekcjonista myśli: nie mówię dobrze w danym języku. Zapiszę się na kolejny kurs i zainstaluję sobie taką apkę, która będzie mnie uczyć 3 słów dziennie. Pewnego dnia będę gotowy, by zacząć mówić.

Ucząc się jakiejkolwiek umiejętności, musimy sobie dać prawo do bycia… łamagą. Pomiędzy stanem „kompletne zero” a stanem „swobodna umiejętność” jest obszar niedoskonałości. To jak las, do którego perfekcjoniści boją się wejść.

📈
Perfekcjonizm umniejsza własne poczucie wartości i obniża szanse na karierę.
Perfekcjonista myśli: skoro od 5 lat nie jestem wystarczająco dobry, to gdzie tam będzie starał się o awans lub lepszą pracę. Jestem słaby.

Obserwuję wiele młodych osób rozpoczynających własny biznes. Im lepiej ktoś wydaje się przygotowany, tym… większe fantazje opowiada (zwłaszcza o modelu sprzedaży). Ci, którzy odnoszą sukces, często robią jedynie podstawowe założenia, a potem robią „rozpoznanie bojem”. Nie da się wszystkiego przewidzieć, trzeba sobie radzić w trakcie.
Nie da się przygotować na wszystkie pytania na rozmowie kwalifikacyjnej, trzeba improwizować.
Nie da się mieć perfekcyjnego planu na życie. Trzeba umiejętnie reagować.

Obawa przed porażką, kompromitacją i wstydem zniszczyła już wiele karier i pozbawiła szczęścia miliony ludzi. Tylko dlatego, że w swoich głowach nie mogli uwierzyć, że są wystarczająco dobrzy.


Jak Ty poradziłeś sobie ze swoim perfekcjonizmem?

Fot. 2008 r.